soap opera effect

3D i 48 klatek wyglądają lepiej razem niż osobno – Hobbit: Pustkowie Smauga

Nie jestem fanem filmów w 3D. Dodatkowe okulary są kłopotliwe, często obraz trójwymiarowy jest męczący, a rzadko kiedy przekłada się to na lepsze wrażenia płynące z filmu. Znacznie większe korzyści widzę w obrazie większej rozdzielczości, czyli np. 4K. Większa liczba klatek to z kolei coraz częstsza sprawa, chociaż nie w kinie, bo wiąże się z tak zwanym efektem opery mydlanej.

Czytaj dalej…