proste do usunięcia błędy

Czy ktokolwiek testuje place zabaw po zrealizowaniu projektu?

Nie jest dobrze narzekać na wszystko dookoła. Ostatnio widzę coraz więcej nowocześnie wyposażonych placów zabaw. Urozmaicone, kolorowe, pełne atrakcji. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, za moich czasów piaskownica i pospawana z gazrurek huśtawka to był luksus. Najczęściej kopało się piłkę o ścianę domu lub garażu. Jednak irytuje mnie kiedy te nowoczesne, bogato wyposażone place zabaw są po prostu źle zrealizowane. W efekcie rodzic, zamiast zrelaksować się przez chwile, musi cały czas podsadzać dziecko, asekurować, lub wręcz wpychać na górę. Wystarczyło przez 15 minut po wybudowaniu placu poobserwować bawiące się dzieci, wyciągnąć wnioski i wprowadzić poprawki.

Czytaj dalej…