Acer Aspire VN7-592G recenzja mocnego laptopa

Swojego czasu zajmowałem się wyłącznie pisaniem tekstów i siłą rzeczy moje laptopy coraz bardziej dążyły w kierunku coraz lepszej mobilności. Najpierw 13 calowy ultrabook, potem 11,6 calowy Chromebook, wreszcie 10 calowy tablet konwertowalny z doczepianą klawiaturą. Coraz niższa waga i dłuższy czas działania na baterii. Pewnie tak by pozostało, gdyby nie fakt, że zacząłem zajmować się realizacją wideo, najpierw pod kątem kanału RCnerds, który prowadzę z kolegą, potem również jako część mojej pracy, również na wyjazdach. Potrzebowałem coś naprawdę mocnego, co pozwoli mi komfortowo i w krótkim czasie poradzić sobie z materiałem 1080/60p i 4K. Jeszcze przed wyjazdem na MWC do Barcelony poprosiłem o możliwość przetestowania Acer Aspire VN7-592G w bardzo mocnej specyfikacji z procesorem Intel Core i7 6700HQ, 32 GB RAM, NVIDIA GeForce GTX 960M, oraz 500 GB dyskiem SSD.

Czego szukałem – specyfikacja

Chciałem nowoczesnej wersji swojego starego 15 calowego laptopa. Sprzętu, na którym można nie tylko pisać i sporadycznie obrabiać zdjęcia, ale takiego, który będzie stanowił godne zastępstwo dla mojej stacjonarki. Który poradzi sobie z wysokiej jakości nagraniem wideo w krótkim czasie. Rok temu na MWC 2015 obrabiałem nagrania wideo na sprzęcie z procesorem Atom i renderowanie 5 minutowego materiału trwało mniej więcej półtorej godziny. W efekcie spędziłem pół nocy przygotowując materiały wideo do wysłania i stwierdziłem, że więcej tak nie będę pracował. Sprzęt miał być możliwe mocny, ale nie szukałem typowego laptopa dla gracza, który jest zwykle jeszcze większy i cięższy, ma jeszcze większy zasilacz, zbyt krótko działa na baterii, a design nie ma nic wspólnego z biznesem czy pracą.

Zrzut ekranu (10)

Okazało się, że Acer ma dokładnie to czego szukam – 15 calowy laptop w nowoczesnej konfiguracji i bez napędu optycznego, z którego już nie korzystam. W testowym komputerze znajdowały się takie podzespoły:

  • Procesor Intel Core i7 6700HQ Skylake wykonany w technologii 14nm, taktowany zegarem 2,6 GHz, sięgającym 3,5 GHz w trybie Turbo. Procesor ma 4 fizyczne rdzenie i obsługuje do 8 wątków. Posiada wbudowany układ graficzny Intel HD Graphics 530. Pełna specyfikacja tutaj.
  • Płyta główna Aspire VN7-592G (U3E1) z BIOS V1.03
  • RAM 32 GB DDR 4 produkcji Samsunga w dwóch kościach po 16 GB, taktowane zegarem 2133 MHz
  • Karta graficzna NVIDIA GeForce GTX 960M z 4 GB VRAM
  • Dysk SSD NVMe 512 GB (dokładnie 476 GB miejsca) od Samsunga
  • Drugi dysk na magazyn 2 TB (dokładnie 1863 GB) 5400 RPM SATA III od Seagate
  • Windows 10 Home 64 bit

DSC00231

Jak widać, specyfikacja jest naprawdę mocna. Od normalnej wielkości laptopa ciężko wymagać dużo więcej. Oczywiście, są konfiguracje mocniejsze jeśli chodzi o układ graficzny, ale np. gamingowy laptop ASUS G752 nie chciał się zmieścić do żadnego mojego plecaka do noszenia laptopa. Poza tym najwyższy nawet model gamingowego laptopa ma dokładnie ten sam procesor i tyle samo RAM, główna różnica to najmocniejsza mobilna karta graficzna GTX 980M, która w tym wypadku nie była mi potrzebna – wystarczyła rozsądniejsza, ale również bardzo wydajna 960M.

Wygląd i wykonanie

Jak na 15 calowy komputer przystało, Acer ma odpowiednie gabaryty. 390 x 263 x 23 mm i waży 2311 gramów według mojej kuchennej wagi. Komputer bardzo podoba mi się wizualnie. Klapa ma charakterystyczna fakturę w paski, a więc nie jest gładka. Moim zdaniem to rozwiązanie optymalne. Gładkie powierzchnie, bez względu na to czy są z plastiku, czy z metalu, bardzo łatwo się rysują i widać na nich odciski palców. Tutaj nie dość, że wygląda to oryginalnie i elegancko, to ma wspomnianą funkcję praktyczną. Charakteru dodaje srebrna listwa obejmująca tylną krawędź z zawiasem z wytłoczonym napisem ASPIRE V NITRO. Nie jest tak dominująca jak ma to często miejsce w projektach laptopów gamingowych, ale powoduje, że na laptopie naprawdę można zawiesić oko. Niestety, listwa choć wygląda na metalową, jest z plastiku i jest ryzyko, że srebrny lakier będzie się z czasem zdrapywał.

DSC00213 DSC00214

Od spodu mamy dużych rozmiarów gumowe stopki, które nie powinny się odkleić nawet podczas siłowego przesuwania komputera po stole, a jednocześnie zapobiegają przesuwaniu podczas normalnego użytkowania. Wylot chłodzenia znajduje się z tyłu i skierowany jest w stronę przeciwną od użytkownika. Spód w większości jest po prostu gładki. Laptop jest odczuwalnie mniejszy od starszej generacji laptopów 15 calowych jeszcze wyposażonych w napęd optyczny. Mój leciwy Lenovo B560 mimo słabej specyfikacji, nawet jak na czasy jego świetności, składającej się z procesora Intel i3 i 4 GB RAM, jest o połowę grubszy i odczuwalnie cięższy. Dlatego uważam, że połączenie specyfikacji, wymiarów i wagi jest w przypadku Acer Aspire VN7-592G rozsądne dla kogoś, kto poszukuje 15,6 calowego laptopa.

DSC00211 DSC00226

Porty

Prawa krawędź to dwa portu USB 3.0, jeden port Thunderbolt 3, pełnowymiarowe HDMI, Ethernet oraz gniazdo zasilania. Na lewej krawędzi znajduje się dodatkowy port USB 2.0, czytnik kart SD, gniazdo słuchawkowe i mikrofonu w jednym (jak w smartofnach) oraz miejsce na podpięcie linki Kensington Lock.

Wszystko co najważniejsze jest i żadne przejściówki i inne akcesoria nie są potrzebne, aby podłączyć kabel HDMI, czy Ethernet. Gdyby to ode mnie zależało, dołożyłbym jeszcze jeden port USB, który w tej obudowie powinien się zmieścić.

DSC00219 DSC00218

Klawiatura i touchpad

W 15 calowym laptopie jest dużo miejsca na klawiaturę i gładzik. Z tego względu klawiatura jest nie tylko pełnowymiarowa, ale zawiera również część numeryczną czyli numpad. Uniknięto też dziwnych zabiegów, łączących funkcje kilku klawiszy w jeden, czy niestandardowego układu. Jedyne zmiany względem klawiatury biurkowej to umieszczenie klawiszy Home, Del, Pagu Up, Page Down, Print Screen, Pause/Brake w górnej linii razem z klawiszami F. Za to strzałki są pod Shiftem i mają standardowy układ. Automatyk, który dużo korzysta ze strzałek przy programowaniu zwrócił mi uwagę, że w Lenovo obok strzałek znajdują się klawisze Page Up i Page Down, które niechcący wciśnięte mocno irytują go podczas pracy. Tutaj tego problemu nie ma.

Same klawisze są płaskie i charakterystyczne dla klawiatury wyspowej. Ich skok nie jest zbyt duży, ale jednoznaczny i niezbyt twardy, słowem wygodny do długiego pisania. Są klawiatury lepsze na rynku, ale jest ich naprawdę niewiele, np. w Thinkpadach. Klawiatura jest także podświetlana, co umożliwia wygodną pracę w ciemnym pomieszczeniu.

DSC00233

Touchpad jest duży i wygodny. Wciskana jest prawie cała jego powierzchnia w przyjemny, miękki, ale klikający jednoznacznie sposób. Moje doświadczenia z trackapdem są mieszane. Kiedy działa jest wygodny i precyzyjny. Jego rozmiar pozwala sięgnąć do wszystkich krawędzi ekranu nie dorywając palca, a jednocześnie precyzja jest wystarczająca, żeby móc bez problemu zaznaczać poszczególne litery w tekście, czy wykonywać jeszcze bardziej precyzyjne operacje. Zdarzało się jednak w czasie testu, że trackpad dziczał, albo powodując niespodziewany przeskok kursora, albo wręcz ożycie kursora jego własnym życiem, kiedy ten zaczynał skakać o ekranie i samoczynnie klikać. Wówczas oczywiście nie nadawał się do użytku.

Były to dwa zupełnie odmienne stany, a więc nie mówimy tutaj o braku precyzji, tylko momentami coś przestawało działać. Podejrzewam, że to kwestia konkretnego egzemplarza, który otrzymałem, a nie kwestia każdego laptopa z tej serii, dlatego, mimo pojawiających się okresowo problemów, skłaniam się raczej do opinii, że trackpad jest dobrej jakości i pozwala na precyzyjną pracę.

Ani klawiatura ani trackpad nie rozgrzewały się podczas pracy na tyle, aby powodować jakikolwiek dyskomfort. Spód laptopa w większości też pozostawał najwyżej lekko ciepły.

DSC00228

Ekran

Ekrany w laptopach przeszły daleką drogę. Jeszcze parę lat temu każdy laptop, bez względu na jego cenę i zastosowanie, z najdroższymi modelami włącznie, posiadał słabą matrycę TN, o kiepskim odwzorowaniu kolorów i bardzo słabych kątach widzenia. Rozwój smartfonów i tabletów bardzo mocno popchną rozwój ekranów do przodu.

Ekran zastosowany w Acerze jest naprawdę wysokiej jakości. Ma przekątną 15,6 cala, rozdzielczość Full HD 1920 x 1080, jest matowy i ma bardzo dobre kąty widzenia – obraz praktycznie nie zmienia się nawet wówczas gdy patrzymy całkowicie z boku, jak i z dołu czy z góry. To zasługa matrycy IPS. Gęstość pikseli jest na poziomie 141 PPI.

DSC00235

Warto dodać, że zawias jest dość solidny i nawet gdy pracujemy z komputerem na klonach, ekran nie chwieje się od uderzeń w klawisze, co znacznie utrudniałoby pracę.

Rozdzielczość jest na tyle wysoka, że domyślnie w systemie ustawione jest przeskalowanie interfejsu, tak aby go powiększyć. Różne aplikacje znoszą to z różnym efektem końcowym. W niektórych przypadkach interfejs wydaje się trochę nieostry. Oczywiście nie jest to wina ani komputera, ani ekranu, lecz samych aplikacji. W gestii użytkownika pozostaje, czy woli większe, ale gorszej jakości przyciski, czy preferuje więcej przestrzeni roboczej i mniejsze przyciski.

Ekran jest wystarczająco jasny, żeby pracować na dworze.

DSC00234

System i aplikacje

Na laptopie fabrycznie zainstalowany był Windows 10, choć jak widzę, są też dostępne wersje bez systemu, co będzie wygodne dla osób posiadających ulubioną wersję Windows w wersji BOX, lub korzystających z Linuksa. Na swoim prywatnym komputerze stacjonarnym mam nienajlepsze doświadczenia z tym systemem – kilka aplikacji, które używam mi się na nim wysypywało. Co ciekawe, mimo moich obaw, sytuacja nie powtórzyła się na laptopie. Te same aplikacje działały na nim w 100% stabilnie – nie wiem dlaczego, choć oczywiście ucieszyło mnie to bardzo. Siłą rzeczy do systemu w przypadku Acera nie mam zastrzeżeń – jest wygodny i spełnia swoje zdanie, przy jednoczesnym braku problemów.

Zrzut ekranu (1)

Zdecydowanie preferuje system czysty, bez dodatkowych programów, które dobieram sobie sam, podług swoich preferencji i przyzwyczajeń. Acer niestety dodaje sporo od siebie. Jest sporo programów samego Acera, jak i aplikacje firm trzecich. Od Acera znajdziemy:

  • Acer Care Center
  • Acer Dust Defender
  • Zakupy Online
  • App Explorer
  • abPhoto
  • abFiles
  • Acer Explorer Agent
  • Acer Portal
  • Acer Power Management
  • Acer Quick Access

Z firm trzecich znalazły się aplikacje:

  • Booking.com
  • eBay
  • Amazon 1Button App
  • Dolby Audio
  • McAfee LiveSafe
  • Foxit PhantomPDF
  • Avast SecureLine
  • Firefox
  • WildTangent Games

Zrzut ekranu (12) Zrzut ekranu (11)

Oczywiście wolałbym aby tych wszystkich rzeczy nie było. Natomiast żadna z nich nie sprawiała problemów przy odinstalowaniu, nie pozostawiła widocznych dla mnie śmieci czy problemów w działaniu systemu, co nie jest takie oczywiste. Poza tym część z tych aplikacji jest potrzebna do niektórych funkcji, np. Acer Dust Defender do czyszczenia systemu chłodzenia. Dlatego działanie systemu zaskoczyło mnie pozytywnie.

Wydajność i użytkowanie w praktyce

Już po specyfikacji widać, że Acer Aspire VN7-592G jest sprzętem z górnej półki, jeżeli chodzi o wydajności. Podstawowym zadaniem w moim wypadku była obróbka wideo. Miałem okazje obrabiać półtoragodzinne nagranie konferencji, w jakości 1080/60 z przepływnością 28 Mbps, czyli niecałe 20 GB danych, w warunkach polowych i komputer poradził sobie z tym bez najmniejszego problemu, czy sygnałów zadyszki. Podczas renderowania nie był zamulony i mogłem z niego w normalny sposób korzystać, pisząc i przeglądając internet bez odczuwalnego spowolnienia. Słowem pełen komfort został zachowany, a to dla laptopa nie lada osiągnięcie. Czasy renderu będą się różnić zależnie od programu, zastosowanych efektów itp. ciężko więc mówić o bardzo twardych danych, ale najwyższej jakości materiał FHD renderował się zazwyczaj krócej niż trwał, czasami niewiele dłużej. W tym czasie komputer nie wchodził na najwyższe obroty chłodzenia ani Throttling nie był odczuwalny.

Zrzut ekranu (13) Zrzut ekranu (14) Zrzut ekranu (27)

Co ciekawe, mimo, że nie jest to typowy laptop dla graczy, w grach również spisuje bardzo dobrze.

  • Metro Last Light – grywalny na maksymalnych ustawieniach ze średnią klatek na poziomie 27 fps, z teselacją obniżoną z bardzo wysokiej na wysoką, średnia liczba klatek wzrasta do 30 fps
  • Tomb Raider – 32 fps średnio na maksymalnych detalach
  • Resident Evil 6 – też w okolicach 30 klatek na maksymalnych ustawieniach
  • BioShock Infinite – również bez problemu na maksymalnych ustawieniach
  • Dying Light: The Following – gra działała płynnie na ustawieniach bliskich do maksymalnych
  • 3D Mark – 4025 punktów, czyli prawie o tysiąc więcej niż laptop dla graczy z 2013 roku

Spokojnie można pograć w wiele najlepszych tytułów na maksymalnych ustawieniach, lub w najnowsze, najbardziej wymagające gry na ustawianiach średnio-wysokich. Jeśli nie zapomnimy, że to nie jest typowy sprzęt dla gracza, to wyniki uznaję za bardzo dobre.

2016-03-02_00004 2016-03-02_00007

Jeśli chodzi o głośność chłodzenia, to maksymalną głośność uzyskałem tylko podczas grania i benchmarków. Wówczas komputer jest zdecydowanie słyszalny, ale akurat podczas grania przeszkadza on stosunkowo najmniej, bo w grach rzadko zdarza się cisza. Oczywiście dobrze skonfigurowany PC stacjonarny będzie cichszy, nic w tym dziwnego, ale moim zdaniem głośność chłodzenia nie jest tutaj istotnym problemem.

Całkiem dobre są również głośniki, których w tym modelu znajdziemy aż 4 sztuki.

Dla mnie największym plusem jest czas uruchamiania się laptopa, który widać również na przygotowanym materiale filmowym – mniej niż 10 sekund od momentu wciśnięcia zasilania, do możliwości rozpoczęcia pracy. To naprawdę wygodne. Duży dysk SSD przydaje się również bardzo podczas pracy z materiałem wideo. Prawie 500 GB wystarcza na wszystko. Zawsze 100% materiału wideo, nad którym pracowałem, jak i wszystkie gry i programy były w pełni na dysku SSD i do jego zapełnienia było daleko.

Inną ciekawostką funkcja Acer DustDefender, która na krótko odwraca kierunek zasysania i wywiewania powietrza, co powinno znacząco ułatwić utrzymanie laptopa w czystości, a więc i w niskiej temperaturze.

Bateria

Na baterii laptop Acer Aspire VN7-592G jest w stanie odtwarzać film wideo bardzo wysokiej jakości i zajmujący 10 GB między 3,5 a 4 godziny. W tym czasie komputer jest podłączony do sieci WiFi i ma prawie maksymalną jasność matrycy. Tutaj wiele zależy od potrzeb i priorytetów. Jak na standard sprzętów ultra mobilnych to niewiele – te często wytrzymują 10 godzin i więcej, ale za to mają bez porównania niższą wydajność. Biorąc pod uwagę wielkość laptopa, jego specyfikację i zastosowanie, uważam, że wynik jest zadowalający i wystarczający. Chyba nikt rozsądny nie chce na takiej maszynie przepracować całego dnia, renderujac filmy i nie podłączając się do gniazda. Na to nie ma szans, przynajmniej do czasu wynalezienia nowej technologii akumulatorów.

DSC00238

Podsumowanie

Swoją przygodę z Acer Aspire VN7-592G uważam za bardzo udaną. Od dłuższego czasu zmierzałem w stronę ekstremalnej mobilności, ale ten kierunek okazał się jednak mocno ograniczający. Dla mnie zbyt mocno. Wciąż laptop o klasycznej konstrukcji, bez dotykowego czy odczepianego ekranu, ale za to z matowym wyświetlaczem i bardzo dobrą wydajnością sprawdza się w wielu zastosowaniach najlepiej, kosztując podobne pieniądze co nowe iPady Pro, czy ultrabooki. Pozbycie się napędu optycznego pozwoliło zmniejszyć grubość niemal o połowę, rozwój technologii mobilnych dał nam świetne wyświetlacze IPS o wysokiej jakości, drastycznie zwiększyła się wydajność, a reszta została po staremu i bardzo dobrze.

DSC00216

Jeśli ktoś potrzebuje, tak jak ja, zastępstwa dla mocnego komputera stacjonarnego, na wyjazdy, albo potrzebuje po prostu laptopa jako głównego narzędzia do pracy i rozrywki, a laptopy dla graczy, z wielkimi jak cegła zasilaczami nie są mu po drodze, to testowany Acer Aspire VN7-592G wydaje się idealnym kompromisem pomiędzy wydajnością, również w grach, a mobilnością, gabarytami i wagą. Osobiście nosiłem komputer przez całe targi MWC i nie mogę powiedzieć abym narzekał. Tym bardziej, że jak już go musiałem wyjąć, aby przygotować materiał, wszystko działo się szybko i bez zająknięcia. Na tym etapie wiem, że robię w tył zwrot od ultrabooków i sprzętów konwertowalnych, w stronę tradycyjnego, mocnego laptopa. Jak będę potrzebował mieć przy sobie jedynie „maszynę do pisania” to Chromebook używany od przypadku do przypadku całkowicie mi wystarczy.