To dla mnie ważne

Szybkie wprowadzenie do podcastów – naprawdę warto zacząć słuchać!

Podcasty, jak i inne formy konsumowania treści za pomocą słuchania, a nie czytania czy oglądania, są stosunkowo mało popularne. Bazując na własnym doświadczeniu sądzę jednak, że przyczyną nie jest sama koncepcja, a raczej znacznie trudniejsze dotarcie do użytkownika. Artykuł czy film na YouTube można zobaczyć przypadkiem, niechcący, u kogoś i zainteresować się tematem. Podcastów trzeba raczej aktywnie poszukać i samodzielnie zacząć słuchać. Dla mnie podcasty i audiobooki to był największy przełom od czasu stron WWW oraz wideo w sieci i dlatego taką formę gorąca polecam. Naprawdę warto włożyć odrobinę wysiłku, żeby spróbować.

Czytaj dalej…

Dlaczego kupiłem rasowego psa i innym również polecam taką opcję

Jako dziecko miałem jamnika. Siłą rzeczy darzę dużą sympatią tę właśnie rasę. Trochę ponad rok temu, gdy zaczynałem szukać pasa dla siebie, żony i swojego syna moim pierwszym odruchem było sprawienie sobie jamnika, czarnego, krótkowłosego. Przypomniałem sobie jednak, że jamniki tak sobie lubią dzieci, raczej je tolerują, niż lubią. Postanowiłem więc podejść do sprawy zupełnie inaczej. Najpierw zastanowiłem się jaki pies byłby dla mnie najodpowiedniejszy, a potem zacząłem szukać takiej rasy, która sporta tym oczekiwaniom.

Czytaj dalej…

Dieta – krótko i na temat

Nie jestem typem człowieka, który lubi się obnosić ze swoim zdrowym typem życia. Nie wrzucam swoich statystyk z Endomondo na Facebooka, nie podejmuję zbytnio tego rodzaju tematów w publicznych dyskusjach. Uważam, że to dość prywatna sprawa czy ktoś woli dobrze zjeść, czy woli zdrowy tryb życia. Nic mi do tego. Tym nie mniej dieta to jedna z największych zmian jaka zaszła w moim życiu i bardzo się z niej cieszę. Dlatego krótko, w punktach, postaram się przekazać to co najważniejsze dla mnie i co być może pomoże również innym podjąć odpowiednią decyzje.

Czytaj dalej…

Czy ktokolwiek testuje place zabaw po zrealizowaniu projektu?

Nie jest dobrze narzekać na wszystko dookoła. Ostatnio widzę coraz więcej nowocześnie wyposażonych placów zabaw. Urozmaicone, kolorowe, pełne atrakcji. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, za moich czasów piaskownica i pospawana z gazrurek huśtawka to był luksus. Najczęściej kopało się piłkę o ścianę domu lub garażu. Jednak irytuje mnie kiedy te nowoczesne, bogato wyposażone place zabaw są po prostu źle zrealizowane. W efekcie rodzic, zamiast zrelaksować się przez chwile, musi cały czas podsadzać dziecko, asekurować, lub wręcz wpychać na górę. Wystarczyło przez 15 minut po wybudowaniu placu poobserwować bawiące się dzieci, wyciągnąć wnioski i wprowadzić poprawki.

Czytaj dalej…

Nie muszę (nie chcę) jechać na tropikalną wyspę, aby wypocząć

Niektórzy tak mają, że jak nie wyjadą za granicę na all inclusive, to urlop się nie liczy. Co to za frajda jechać na Mazury, w polskie góry czy nad polskie morze? Ja patrzę na wypoczynek i wyjazd zupełnie inaczej. Powinien być zaskakujący, częściowo spontaniczny, z elementem przygody. Odmienny od wygód codziennego życia. Wyjazdy z biurem podróży zwykle są sprzeczne z tymi założeniami.

Czytaj dalej…

Na prywatnego bloga zdecydowałem się po dwóch latach pisania w sieci

Dominującym trendem jest prowadzenie prywatnych blogów i stron, a dopiero później próbowanie swoich sił w redakcji bardziej popularnych serwisów. Cóż, u mnie było dokładnie odwrotnie. Pierwszy artykuł opublikowałem prawie trzy lata temu na łamach AntyWeb, a dopiero niedawno zacząłem prowadzić swojego prywatnego bloga. Wychodzi na to, że jestem dokładnym zaprzeczeniem typowej ścieżki od pisania do szuflady i własnego pamiętnika, do pisania dla czytelników. Chociaż do szuflady dalej nie piszę.

Czytaj dalej…

Czym jest a czym NIE jest obiektywizm i zaufanie w sieci

Obserwuje w sieci całe mnóstwo rożnych mitów dotyczących wiarygodności tekstów, wpływu producentów, reklamodawców, agencji interaktywnych na finalną formę recenzji. Wielokrotnie spotkałem się z twierdzeniem, że prawdziwie obiektywna recenzja będzie miała miejsce tylko wówczas, jeśli recenzujący za własne, prywatne pieniądze zakupił sprzęt dla siebie i podzieli się swoimi wrażeniami. Otóż nic bardziej mylnego i poniżej postaram się to uzasadnić.

Czytaj dalej…

Zamiast kolejnych zajęć dodatkowych i szkoły dla szesciolatków dajmy dzieciom więcej czasu na zabawę

Zawsze przerażali mnie rodzice, którzy zapisywali swoje dzieci na tyle zajęć dodatkowych ile tylko mogli zdołać. Niby to dla dobra swoich dzieci, żeby miały przewagę nad rówieśnikami i łatwiejszy start w życiu. Przeraża mnie myślenie, że w ludzkie głowy można próbować wepchnąć dowolną ilość informacji, jak w kaczkę w hodowli. Tymczasem okazuje się, że to czego dzieciom najabrdziej brakuje, to wolnego czasu na zabawę.

Czytaj dalej…

Mógłbym być żegalrzem samotnikiem

Mam to szczęście, że życie ułożyło mi się po mojej myśli oraz tak, że jestem z niego zadowolony – to nie koniecznie oznacza to samo. Gdybym miał zaczynać od zera, nawet z wiedzą którą mam obecnie, nie zmieniłbym żadnej z kluczowych decyzji. Ale gdybym miał ułożyć sobie życie całkiem inaczej, nie mając rodziny, zostałbym żeglarzem samotnikiem.

Czytaj dalej…