czerwiec 2014

Przykład z życia: czemu rowerzyści mają najtrudniej


W niedawnym wpisie o tytule „Nie dziwię się, że rowerzyści nie przestrzegają wszystkich przepisów” jeden z akapitów mówił o tym, że rowerzyści z trzech największych grup: kierowców, pieszych i rowerzystów, mają najtrudniej. Oto przykład z życia: czy widzieliście kiedyś rowerzystę, który zajeżdża samochodowi drogę, zatrzymuje się z piskiem opon, blokując dalszą jazdę, po czym wyciąga kierowcę w celu pobicia? Nie? A na powyższym filmie widać sytuacje dokładnie odwrotną: kierowca wyprzedza rowerzystę nie zachowując odpowiedniego odstępu, przekraczając jednocześnie ciągłą linię, a gdy ten ostrzegawczo klepie samochód otwartą dłonią, samochód hamuje z piskiem opon (prawdopodobnie hamulec ręczny zaciągnięty przez pasażera – pewnie pieniacz nie wiedział jak to niebezpieczne i nieodpowiedzialne) po czym wyskakuje z niego facet, popycha rowerzystę, grożąc mu i wyrzuca jego rower do rowu.

Czytaj dalej…

  • DSC00214
  • DSC00180
  • DSC00211
  • DSC00219
  • DSC00183

Nie dziwię się, że rowerzyści nie przestrzegają wszystkich przepisów

Ustanowić przepisy, które w teorii poprawią bezpieczeństwo jest stosunkowo łatwo, to co jest zdecydowanie trudniejsze to egzekwowanie przepisów, a nie ma nic bardziej demoralizującego, niż obowiązujące prawo, którego w sposób jawny można nie przestrzegać, bo stawia pod znakiem zapytania również inne, w pełni zasadne prawa, które zwykle są egzekwowane. Dlatego nie dziwi mnie, że rowerzyści nie przestrzegają wszystkich przepisów. Kierowcy z resztą też, ale ten artykuł będzie dotyczył przede wszystkim rowerzystów.

Czytaj dalej…

  • DSC00071
  • DSC00077
  • DSC00083
  • DSC00084
  • DSC00100
  • DSC00110
  • DSC00115
  • DSC00117
  • DSC00119
  • DSC00128