
Czekam, aż Microsoft zrobi ekosystem na który zasługują użytkownicy
Używałem wielu smartfonów, które mnie satysfakcjonowały. Z racji moich preferencji były to przede wszystkim urządzenia z Androidem, ale jeżeli chodzi o sam telefon tylko i wyłącznie, to iPhone jak i do pewnego stopnia nawet Windows Phone też są dla mnie w porządku. Wszystko OK, gdy mówimy o urządzeniu jako o osobnym, niezależnym bycie. Problemy zaczynają się gdy przychodzi do całego ekosystemu. Wtedy mam do czynienia z sytuacją za krótkiej kołdry – jak gdzieś naciągnę, to w innym miejscu zaczyna brakować.

Tablety – albo się zmienią, albo znikną z rynku
Smartfon jest odpowiedzią na potrzeby wielu ludzi – komunikacji, dostępu do informacji. Zastępuje nawigacje samochodową, odtwarzacz audio, aparat… Tablet to dla odmiany kreowanie sztucznej potrzeby, podobnej do smartwatchy, chociaż jednak w mniej drastyczny sposób – nawet tablety są bardziej przydatne od zaprezentowanych w 2014 roku tzw. wearables. Widać, że tablety zostają coraz bardziej wypychane przez większe smartfony. Czy to znaczy, że zniknął? To zależy jaką obiorą drogę.