software

Nie kupuję aplikacji z limitem aktywacji

Oprogramowanie kosztuje – nie mam z tym problemu. Biorąc pod uwagę ile wysiłku kosztuje stworzenie aplikacji oraz jak bardzo potrafi pomóc w pracy czy ułatwić życie, opłata nie stanowi żadnego problemu. Rzadko kiedy naprawdę potrzebuję program, na zakup którego nie mogę sobie pozwolić. Problem leży zupełnie gdzie indziej – w licencji i sposobie aktywacji. Podczas gdy zakupy w Google Play Store i iTunes przyzwyczaiły nas do tego, że wystarczy kupić coś raz i nie ma znaczenia jakiego telefonu będziemy używać, na Windows wciąż panuje wolna amerykanka i Dziki Zachód w jednym. Często nawet nie wiem co konkretnie dadzą mi moje wydane pieniądze.

Czytaj dalej…

Recenzja Movie Studio Suite 13 – najlepszy edytor wideo dla ambitnego użytkownika kamery

Aplikacje do edycji wideo mają to do siebie, że wpadają w jedną z trzech kategorii, które mi nie odpowiadają: albo są darmowe i zbyt proste, lub mają złą ergonomię, albo są ze średniej półki, ale wręcz tryskają kreatorami (wizardami) oraz gotowymi szablonami na urodziny i święta (kto robi taki filmy?!), albo są profesjonalnym oprogramowaniem, które spełnia wszystkie możliwe wymagania i jest przede wszystkim kosztowne, a czasami dodatkowo niepotrzebnie, jak dla amatora, skomplikowane. Tym czasem po latach eksperymentów udało mi się znaleźć złoty środek- Movie Studio Suite 13.0

Czytaj dalej…