
To nie smartfony zmieniają nasz styl życia, to nasze słabości zmieniają sposób w jaki korzystamy ze smartfonów
„A przed wojną to było lepiej, a dziś to Panie…”; „Ach ta dzisiejsza młodzież!”; „Kiedyś nie było smartfonów, ani gier i było lepiej”. Co mają wspólnego te wszystkie stwierdzenia? To takie frazesy powtarzane bezmyślnie, bez choćby odrobiny refleksji, bez zastanowienia. Męczy mnie narzekanie na obecną „generację”, która ponoć bez internetu i selfie’sa nie potrafi się obejść. Nie, otóż kiedyś NIE było lepiej.