Finał konkursu Wyzwanie Lumix, pierwsze wrażenia FZ1000 i LX100

Wczoraj odbył się finał konkursu organizowanego przez Panasonic – Wyzwanie Lumix. Zadaniem uczestników było uwiecznienie na zdjęciu jak pokonują swoje własne słabości. Gościem specjalnym był Daniel Lewczuk, który jest ultramaratończykiem, przebiegł 4 różne pustynie świata, pokonując w sumie 250 km w ultra trudnych warunkach. Pomysł na konkurs spodobał mi się i byłem ciekaw nadesłanych prac i związanych z nimi historii. Miałem też okazję wziąć do ręki kilka nowych sprzętów Panasonic’a, których jeszcze nie testowałem.

Większość momentów w moim życiu, które zapadły mi szczególnie mocno w pamięć, to właśnie momenty, w których pokonywałem większe i mniejsze bariery, czy to wybierając się na pieszą wyprawę w góry podczas zimy, czy jeżdżąc na rowerze, czy wreszcie zdobywając jakiejś nowe umiejętności. Wszystko wiązało się z poświęceniem ale również z poczuciem ogromnej satysfakcji. Tym bardziej byłem ciekaw co na zdjęciach pokażą uczestnicy konkursu, w jaki sposób uwiecznią ten trudny do pokazania moment. Większość wyróżnionych prac okazała się bardzo ciekawa.

Wyzwanie LUMIX_laureaci 2014

Pierwsze miejsce zajęła Justyna Walendzik zdjęciem o tytule „Nie zamykajcie się w sobie!”, które opowiada o przełamywaniu nieśmiałości i otwieraniu się na nowe doświadczenia.

I miejsce_Nie zamykajcie się w sobie!

Drugie miejsce należy do Krzysztofa Suchowierskiego, za zdjęcie „Rowerem przez Jakucję”, które opowiada o pierwszej w historii wyprawie, której udało się przejechać w poprzek całą Jakucję w temperaturach rzędu 50 stopni poniżej zera. Rowerowe sprawy są zawsze bliskie mojemu sercu, a tego rodzaju osiągnięcie budzi mój ogromny podziw.

II miejsce_Rowerem przez Jakucję

DSC00126

Trzecie miejsce zajął Marcin Ćwiek zdjęciem „Biegiem w zapomnienie”, które opowiada o przygotowaniu się do maratonu podczas trwania misji wojskowej.

III miejsce_Biegiem w zapomnienie

DSC00131

Było również 5 wyróżnień. Na mnie najlepsze wrażenie zrobił Maciej Chwistek zarówno świetnym zdjęciem „Na dnie studni”, jak i swoją osobą i aurą jaką wokół siebie roztaczał.

P2390015w2bisfb1024

DSC00139

Gratuluje zwycięzcom konkursu, szczególnie z powodu wyzwań jakie podjęli.

Galerię wyróżnionych zdjęć będzie można oglądać do 20 stycznia 2015 r. w kawiarni MiTo przy ul Waryńskiego 28 w Warszawie.
Więcej informacji o konkursie na stronie Wyzwanie Lumix.

Panasonic FZ1000

Przed ogłoszeniem zwycięzców miałem okazje wziąć do reki kilka aparatów Panasonic’a. Bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie model FZ1000. Jest to aparat typu bridge, ale z najwyższej półki i chyba jedyny bezpośredni konkurent Sony RX10, którego używam prywatnie. Aparat Panasonic’a mile mnie zaskoczył. Zoom działa znacznie szybciej niż w RX10, ostrość w kiepskich warunkach oświetleniowych ustawiana była absolutnie błyskawicznie. To jeden z najbardziej responsywnych aparatów z niewymienną optyką jaki miałem w ręku. Jest również bardzo solidnie wykonany i ma wyśmienitą ergonomię. Potrafi również nagrywać materiały 4K. Ma także znacznie większy zakres zooma, chociaż nie ma już stałej jasności w całym zakresie ogniskowych. Nie wiem też nic o jakości zdjęć, choć ta zapowiada się naprawdę dobrze. Wszystko to demonstruje jak daleką drogę przeszły aparaty kompaktowe. Jeszcze parę lat temu używanie aparatu typu bridge byłoby dla mnie karą, dziś sam przesiadłem się na taki aparat z lustrzanki i jestem bardzo zadowolony.

DSC00104

DSC00097

Panasonic LX100

To jeden z najbardziej ambitnych aparatów kompaktowych o niewielkich rozmiarach. Plasuje się w tym segmencie co Sony RX100 III, Canon G7 X czy G1 X II, oferuje wyjątkowo dużą, jak na kompakt matrycę 4/3 (1,5x większą od 1 calowej w RX100 i G7 X, po uwzględnieniu cropa multi aspect) oraz wyjątkowo rozbudowaną obsługę manualną, włącznie z pokrętłem korekcji ekspozycji i czasem otwarcia migawki również regulowanym za pomocą manualnego pokrętła. Nie zabrakło pierścienia przysłony. Na uwagę zasługuje również obiektyw 24-75mm o wyjątkowo dużej jasności F1.7-2.8. Jest także ciekawa funkcja Multi-aspect, która pozwala przełączać się pomiędzy proporcjami 4:3, 3:2, i 16:9 praktycznie bez zmiany rozdzielczości. LX100 nagrywa filmy 4K i robi serię zdjęć z prędkością 11 klatek na sekundę. Aparat po wzięciu do ręki wydaje się bardzo solidny i angażujący w obsłudze. Głównym zastrzeżeniem jest dość powolny zoom, który na dodatek dość mocno wysuwa się z korpusu. Poza tym innych uwag brak.

DSC00103

DSC00098

Panasonic HX-A500

Z innych ciekawostek, była również kamera sportowa Panasonic HX-A500, która rywalizuje z GoPro, ale ma dość unikatową konstrukcję, polegającą na tym, że bateria, wyświetlacz guziki i gniazdo na kartę pamięci znajdują się w osobnym module, a obiektyw z matrycą są w małej i lekkiej obudowie umieszczone na wzmacnianym linką kablu. W efekcie sam obiektyw jest lżejszy od dowolnej innej kamery sportowej na rynku. Dodatkowo kamera oferuje nagrywanie materiałów 4K, które powoli staje się standardem, jednak Panasonic zrobił to zarówno przed GoPro jak i Sony – jako pierwszy na rynku.

DSC00106